O mnie

Cześć! Dziękuję, że do mnie zaglądasz.

Mów do mnie po prostu Kasia. Jestem kobietą, jestem mamą, jestem żoną. Tych życiowych ról mam o wiele więcej. Cenię sobie życzliwe relacje, uśmiech, optymizm. Czerpię siłę z pomagania innym. Usprawniam, szkolę, wspieram rozwój osobisty.

Pasjonuje mnie odporność psychiczna i w tym obszarze wspieram kobiety, liderki, matki. Wiem, że odporność psychiczna nie jest nam dana raz na zawsze. To ciągła praca, to ciągłe dbanie o siebie i innych.

Uczę i rozwijam jak świadomie rozwijać i wspierać rozwój odporności psychicznej. Pomagam również żyć odważnie, marzyć i sięgać po marzenia poprzez plany i cele. Bardzo ważne są dla mnie wartości : uczciwość, prawdomówność i życzliwość.

Z przyjemnością wysłucham Twojej historii i będę Twoją towarzyszką na drodze budowy i rozwoju odporności psychicznej.

Moja historia

Każdy człowiek posiada swoją historię. Swoją drogę doświadczeń, przeżyć, emocji, a później wspomnień. Ja na swojej drodze życia napotkałam karuzele radości, zachwyty miłości, beztroską zabawę, ale też poznałam zawieruchy i zawieje, górskie szczyty, które raniły ręce, gdy się po nich wspinałam, jak i jaskinie pełne ciemności, strachu i łez.

Byłam najmłodsza w rodzinie. Nie wiem czy to dar czy przekleństwo, ale świat dorosłych lubił mnie we wszystkim wyręczać. Uśmiechałam się za mało, ubierałam się za wolno, jadłam jak myszka, mówiłam za cicho, wiedziałam za mało. Dorosłam szybko, w pogoni za samodzielnością, wolnością, ciszą. Bunt, buntowniczka, to wtedy pojawił się się po raz pierwszy mój glos Amazonki. Tak go zawsze z uśmiechem nazywałam. Tak jak moje oczy Amazonki, moja duma i chluba.

Miałam swoje zdanie, chciałam o sobie decydować, chciałam niezależności, wolności, dorosłości. I przyszła. Niespodziewanie. Wraz ze śmiercią mojego brata. Świat się nie załamał. Świat się nie skończył. Świat się nie zatrzymał. Ale nastała cisza. Samotna cisza. Świat nie rozumiał, a ja dokonywałam życiowych wyborów i odbierałam swój pierwszy w życiu dowód osobisty.

Poradziłam sobie sama. Jak zawsze. Ja silna. Ja samodzielna. Ja pewna siebie. Ja buntowniczka. Były ze mną konie i mój owczarek niemiecki – Bari. Moja ostoja. Najważniejsi dla mnie nauczyciele miłości, empatii, życzliwości, troski, radości.

Potem na mojej drodze pojawiła się przemoc. Nie zgodziłam się. Nigdy. Przenigdy. Ja silna. Ja buntowniczka. Postawiłam wszystko na jedną kartę i wyjechałam. Daleko. Do Szkocji. Do natury. Do życzliwych, nieznanych ludzi. Nikt we mnie nie wierzył. A ja wiedziałam, że mi się uda. Ja samodzielna. Ja Wam pokażę. Ja silna.

Tam poznałam kobietę, która mnie niezwykle zainspirowała. Swoją wiarą w ludzi, w ich potencjał, możliwości. Nikt mnie wcześniej tak nie słuchał. Nikt mnie tak dobrze nie znał. Nikt nie stawiał tak ważnych pytań. Nikt nie stawiał przede mną tak dużych wyzwań, wierząc bardziej niż ja sama, że jestem odpowiednią osobą, w odpowiednim miejscu. I byłam. I rozkwitałam. I rozwijałam się. I pięłam się po szczeblach kariery. I spełniałam się. Sukces gonił sukces. Okazja goniła okazję.

Dziecko otrzeźwiło mnie z tej karuzeli sukcesu. Tutaj nic mi się nie udawało. Niczego nie mogłam zaplanować, niczego nie mogłam przewidzieć. Dziecko nie spało, nie jadło, płakało, a ja razem z nim. Kolejny maluch sprawił, że mój świat nie chciał się zatrzymać. Ja silna umilkła. Pojawiła się ja krucha. Onieśmielała mnie. Nie znałam jej wcześniej. Nie rozumiałam. Aby odzyskać kontrolę i swoje życie wróciłam do pracy. Do nowego zespołu. Nowej przełożonej. Tam poznałam słowo mobbing i mój świat rozsypał się na małe kawałki mnie. Płakałam. Ja silna. Ja krucha. Ja wierząca w ludzi. Ja ufna.

Zdecydowała buntowniczka. Odeszłam. Na dobre.

Już jako dziecko wiedziałam, że chcę pomagać ludziom. Wspierać ich. Pomagać rozwiązywać problemy. Mam dar rozumienia. Mam dar empatii. Rozumiem, że człowiek ma swoje potrzeby, swoje talenty. Wierzę, że człowiek ma potencjał. Ja krucha i ja silna jest w każdej z nas. Warto je poznać, pokochać i rozwijać. W tej właśnie drodze pragnę Ci towarzysz. Poznania, zrozumienia, odkrycia. Siebie. Swojej kruchej i silnej. Siła czy wrażliwość psychiczna nie jest nam dana raz na zawsze. Pełna wiary i optymizmu jestem  Twoim towarzyszem podróży, Twoją latarnią na drodze do prawdziwej siebie.

Moje Bio

Kasia Więckowska – twórczyni marki Krucha-Silna, videoblogerka, trener mentalny, mentorka i coach kobiet, certyfikowany konsultant odporności psychicznej. 

Pomaga kobietom w akceptowaniu i integrowaniu ich mocnych stron oraz wewnętrznej kruchości. Zachęca je do łączenia siły i wrażliwości psychicznej prowadzących do pełnej radości i równowagi. 

Posiada 15-letnie doświadczenie w zarządzaniu projektami i zespołami w działach finansowych zdobyte w kraju i za granicą w różnych sektorach gospodarki (motoryzacja, media i komunikacja, bankowość, produkcja). Coach Action Learning, facylitator Management 3.0. Coach biznesu i rozwoju osobistego, certyfikowany trener i praktyk biznesu.

Poznaj mnie i posłuchaj o odporności i wrażliwości psychicznej

Shopping Cart